Reformizm w polityce klasy rządzącej USA po raz pierwszy objawił się najwyraźniej w latach 30. XX wieku. Dojście do władzy w 1933 roku Partii Demokratycznej, kierowanej przez prezydenta Franklina Delano Roosevelta, oznaczało zwrot zarówno w polityce wewnętrznej, jak i amerykańskiej. „Nowy Ład” obejmował wzmocnienie przemysłu poprzez wsparcie państwa dla największych monopoli oraz rozwój budownictwa państwowego na dużą skalę.
Pod naciskiem pracowników uchwalono przepisy zakazujące pracy dzieci, ustalające długość tygodnia pracy i płace minimalne. W 1935 r. uchwalono „Wagnera ustawę o stosunkach pracy”, aw 1938 r. ustawę o „sprawiedliwym zatrudnianiu pracowników”. Rozbudowano roboty publiczne, aby ratować głodującą armię bezrobotnych. W 1935 r. po raz pierwszy uchwalono ustawę o ubezpieczeniu społecznym na wypadek bezrobocia i starości. Akty te były często gwałcone i obchodzone, ale ich narodziny były wielkim zwycięstwem klasy robotniczej. Presja reakcji nasiliła się podczas zimnej wojny pod koniec lat 40. XX wieku. XX wiek.
Ograniczenie związków
W 1947 r. tzw. „Ustawa Tafta-Hartleya”, która ostro ograniczyła prawa związków zawodowych. Komisja Izba ds. Działań Nieamerykańskich i Podkomisja Bezpieczeństwa Wewnętrznego Senackiej Komisji Sądownictwa rozpoczęły kampanię przeciwko postępowym postaciom i organizacjom.
Podkomisja Izby Reprezentantów ds. Pracy i Edukacji zajmowała się postępowymi związkowcami. Oprócz nich 33. prezydent USA Harry Truman, który zastąpił zmarłego prezydenta Roosevelta, powołał Komisję ds. Przeglądu Lojalności. Ogłoszono czarną listę 122 organizacji, do których przynależność została uznana za nielojalność wobec państwa. W 1950 r. uchwalono „ustawę Maccarena”, skierowaną przeciwko partiom lewicowym i podobnym organizacjom.
Prawa D. D. Eisenhowera
Pierwsze zdelegalizowały partię komunistyczną: komunistom pozbawiono prawa do służby publicznej, pracy w fabrykach wojskowych i wyjazdów za granicę. Rządy prawa i kontrola nad Partią Komunistyczną obejmowały zarówno organizacje, jak i związki zawodowe, jeśli w ich szeregach znaleźli się komuniści. Druga ustawa została uchwalona jako uzupełnienie ustawy Tafta-Hartleya i dodatkowo ograniczyła prawa związków zawodowych. Ponadto potwierdził zakaz zajmowania przez komunistów kierowniczych stanowisk w związkach zawodowych.
McCarthyism
Najbardziej charakterystycznym zjawiskiem dla życia wewnętrznego tego okresu był tzw. „McCarthyism” jest szeroko przygotowaną ofensywą sił skrajnie prawicowych przeciwko prawom amerykańskich robotników i zwolenników Nowego Ładu Roosevelta. Próby interwencji senatora McCarthy’ego w sprawy rządu Eisenhowera zakończyły się porażką.
Większość klasy rządzącej, która nie sprzeciwiała się prześladowaniom postępowych sił kraju, nie widziała potrzeby łamania istniejącego systemu rządów. Koła rządzące w USA, wspierane przez narastający opór związków zawodowych i organizacji liberalno-postępowych wobec makkartyzmu, poddały się, potępiając samego senatora McCarthy’ego. Jako ustępstwo dla prawicy utrzymano Komisję Śledczą ds. Działalności Nieamerykańskiej i uchwalono szereg ustaw antyrobotniczych.
JFK dochodzi do władzy
Ale tym razem poparcie społeczne było nieporównywalnie mniejsze. F. Roosevelt pokonał swojego republikańskiego przeciwnika w 1932 r. przewagą 7 milionów głosów, Kennedy’ego w 1960 r. tylko 113 000.
Podobnie jak za czasów Roosevelta, programy partii demokratycznej i republikańskiej w 1960 r. różniły się w wielu fundamentalnych kwestiach. W szczególności odmienne było podejście do takich problemów, jak tempo rozwoju gospodarczego, rola państwa w gospodarce kraju, stosunek do klasy robotniczej.
Demokraci opowiadali się za dalszą centralizacją władzy państwowej, bardziej aktywną interwencją państwa w gospodarkę i postulowali wzrost wzrostu gospodarczego o 5% rocznie. Republikanie ze swej strony wprawdzie poparli ideę przyspieszenia tempa, ale bez interwencji rządu, a jedynie przy pomocy „gry wolnorynkowej”. Ponadto sprzeciwiali się wzmocnieniu rządu federalnego oraz wzmocnieniu władzy i praw państw. Partia Demokratyczna obiecała podnieść płacę minimalną, znieść część ustaw Tafta-Hartleya i Landruma-Griffina, poprawić opiekę pielęgniarską i tak dalej.
Idea przyspieszonego rozwoju gospodarczego kraju i obietnica Demokratów przyciągnęła głosy ludzi pracy w głównych stanach przemysłowych i dużych miastach, z pomocą których Kennedy wszedł do Białego Domu. Od tego momentu partia demokratyczna rozpoczęła etap reformizmu burżuazyjnego, mając na celu zapewnienie panowania idei „pokoju klasowego” w sferze klasy robotniczej.
Administracja Kennedy’ego skierowała wszystkie swoje wysiłki na przezwyciężenie stagnacji gospodarczej lat 1960-1961 i jej konsekwencji. Stymulował inwestycje, zachęcał do nowych konstrukcji i uruchamiał badania naukowe.
Pierwsze kroki
Wysiłki rządu Kennedy’ego, które zbiegały się z trendami rozwoju gospodarki, doprowadziły do tego, że stagnację przełamano już na samym początku działalności nowego prezydenta. Mimo widocznych osiągnięć polityka szeroko zakrojonej interwencji rządu w gospodarkę wywołała krytykę i sprzeciw części monopoli, którzy nie rozumieją pilnej potrzeby wzmocnienia wsparcia państwa i regulacji działalności gospodarczej oraz pojawienia się nowych form partycypacji rządu w kraju. gospodarka.
Niezadowolenie z polityki Kennedy’ego ze strony poszczególnych grup monopolistycznych było czasem tak silne, że prowadziło do zerwania ich relacji z rządem. Tym samym Rada Biznesu, ciało doradcze Departamentu Handlu, składające się z przedsiębiorców i finansistów, zerwała stosunki z rządem w proteście przeciwko jego „antyprzedsiębiorczej” polityce i zaczęła dalej działać jako organizacja niezależna od rządu . Szczególnie pogorszyły się relacje z potentatami stalowymi i naftowymi.
Ci pierwsi, pod naciskiem Kennedy’ego, zostali zmuszeni do rezygnacji z ogłoszonej już podwyżki cen stali; Podwyższenie płacy minimalnej i rozszerzenie jej na nowy kontyngent pracowników godzi w interesy przedsiębiorców z Południa, ograniczając część ich zysków z eksploatacji najtańszej siły roboczej w kraju.
Pierwsze awarie
Kennedy, rozpoczynający karierę prezydenta, wielokrotnie odwoływał się do niezadowolonej z niego części środowisk monopolistycznych, wzywając do współpracy. Jednak pełny kontakt z tą częścią środowiska nie wyszedł. Trzy lata później Kennedy zauważył z goryczą: „Teraz, gdy… zyski przedsiębiorstw, po odliczeniu podatków, osiągnęły rekordową wysokość i są o około 43% wyższe niż trzy lata temu, ludzie biznesu wciąż podejrzewają nas, że jesteśmy przeciwko przybyciu osób prywatnych”.
Narastało także niezadowolenie z polityki wewnętrznej wśród ludzi pracy. Pomimo znacznego wzrostu produkcji, liczba bezrobotnych nadal była wysoka. Demokratycznemu rządowi nie udało się też spełnić głównej obietnicy wyborczej partii, dotyczącej zmiany niektórych części ustaw antyrobotniczych, mimo że prezydent wniósł sprawę do Kongresu. Główną przyczyną fiaska propozycji prezydenta było to, że nie odpowiadała ona wytycznym głównej części klasy rządzącej, a związki zawodowe nie organizowały żadnej energicznej i szeroko zakrojonej walki z ustawami antyrobotniczymi, które mogłyby wymusić duży biznes do ustępstw. Odegrał rolę i dominację koalicji republikańskiej w Kongresie.
Szereg innych ustaw wprowadzonych przez rząd Kennedy’ego, w tym przebudowę obszarów chronicznie bezrobotnych, zwiększenie wydatków na roboty publiczne, przekwalifikowanie siły roboczej i opiekę medyczną dla osób starszych, zostało albo odrzuconych przez Kongres, albo zmniejszono ich środki. Za jego życia nie podjęto żadnych działań w celu złagodzenia trudnej sytuacji Afroamerykanów. Chociaż wydarzenia z 1963 roku zmusiły rząd Kennedy’ego do dwukrotnego wejścia do Kongresu z propozycją uchwalenia ustawy o ich prawach obywatelskich.
Spory ze związkami zawodowymi
Podczas prezydentury Kennedy’ego podpisano tylko ustawę o podniesieniu płacy minimalnej do 1,25 dolara za godzinę i rozszerzeniu jej na kolejne 3,5 miliona osób (do 1961 r. płaca minimalna dotyczyła 24 milionów pracowników). Dodatkowo, aby złagodzić sytuację bezrobotnych, rząd Demokratów wprowadził czasowe wydłużenie okresu pobierania zasiłku z 26 do 39 tygodni. Przyjęta została ustawa o świadczeniach dla bezrobotnych rodzin z dziećmi. Wraz z takimi środkami rząd Kennedy’ego kontynuował „twardą linię” przeciwko robotnikom.
Kennedy sprzeciwiał się żądaniom związkowym dotyczącym skrócenia tygodnia pracy i aktywnie interweniował w stosunkach biznesowych ze związkami zawodowymi. W ten sposób prezydent zastosował ustawę Tafta-Hartleya przeciwko strajkującym marynarzom, którzy domagali się wyeliminowania dyskryminacji na amerykańskich statkach pływających pod banderami innych krajów i przerwali ich strajk. W 1962 r. rząd Kennedy’ego zabronił pracodawcom zawierania układów zbiorowych ze związkiem górników i hut pod pretekstem, że związek ten został rzekomo zinfiltrowany przez komunistów. Zgodnie z jego sugestią, w 1963 roku Kongres uchwalił ustawę o przymusowym rządowym arbitrażu w transporcie kolejowym, aby przerwać strajk pracowników kolei.
Rząd Kennedy’ego uporczywie domagał się bardziej przychylnych związków zawodowych, grożąc, że w przeciwnym razie poprze nowe ustawy antyrobotnicze, które dziesiątki przedłożono komitetom Kongresu. Aby podkopać morale pracowników i uczynić ich bardziej przychylnymi w negocjacjach w sprawie zawarcia układów zbiorowych, Kennedy aktywnie promował tworzenie systemu „Komitetów Stosunków Ludzkich” między pracodawcami a pracownikami.
Tragiczny koniec
Polityka prezydenta Kennedy’ego wywołała krytykę i niezadowolenie zarówno ze strony znacznej części monopolistycznego biznesu, jak i ludzi pracy.
Kennedy rozumiał, że w nadchodzących wyborach 1964 roku stanie przed nim zadanie zmiany stosunku większości wyborców do niego i zredukowania do minimum liczby niezadowolonych. Zadanie to było tym trudniejsze, że w wyborach w 1960 r. 28 stanów oddało swoje głosy wyborcze na kandydata Republikanów Nixona, a tylko 22 oddało głos na Kennedy’ego.